💡 „Zawsze słyszałam, że poduszka finansowa powinna wynosić 3-6 miesięcy wydatków. Zresztą sama tak napisałam tutaj – „Jak zacząć budować poduszkę finansową? 5 prostych kroków”. Ale czy to na pewno najlepsza opcja właśnie dla mnie? Postanowiłam to sprawdzić i podzielić się swoimi wnioskami.”
Mój punkt wyjścia – ile naprawdę potrzebuję?
Zaczęłam od klasycznych wytycznych: 3-6 miesięcy podstawowych wydatków. Moja miesięczna „niezbędna” kwota wynosi ok. 5000 zł (czynsz, kredyt, rachunki, jedzenie, podstawowe potrzeby). Czyli poduszka powinna wynosić:
- 3 miesiące: 15 000 zł
- 6 miesięcy: 30 000 zł
„Kiedy pierwszy raz usłyszałam, że powinnam mieć oszczędności na 6 miesięcy życia, pomyślałam: skąd ja wezmę taką kasę?!”
Z perspektywy czasu przyznaję, że początek dorogi nie był łatwy a cel nieco odległy. Ale systematycznie małymi kroczkami da się!
Dzisiaj zadaje pytanie czy to na pewno wystarczy?
Co wzięłam pod uwagę?
📌 Stabilność dochodów – mam etat (aż etat i niestety tylko jednocześnie!), ale czy mogę być pewna, że nie stracę gow razie kryzysu?
📌 Zobowiązania finansowe – wisi nade mną hipoteka to wiem, ale co z niespodziewanymi wydatkami?
📌 Plan awaryjny – czy mam kogoś, kto pomoże mi w razie potrzeby?
Testowanie różnych scenariuszy
🔎 Scenariusz optymistyczny – szybko znajduję nową pracę, minimalne wydatki przez kilka miesięcy → 3 miesiące oszczędności wystarczą
⚠ Scenariusz realistyczny – szukanie pracy trwa 4-5 miesięcy, pojawiają się dodatkowe koszty → 6 miesięcy wydatków to bezpieczeństwo
🚨 Scenariusz pesymistyczny – dłuższe bezrobocie, problemy zdrowotne → warto mieć poduszkę na 9-12 miesięcy
Moja decyzja
Po analizie zdecydowałam się na poduszkę w wysokości 6 miesięcy wydatków (30 000 zł), co daje mi spokój ducha, ale nie blokuje całej gotówki. Podzieliłam oszczędności na różne kategorie – 80% na koncie oszczędnościowym/mniejszych lokatach krótkoterminowych, 20% w łatwo dostępnych inwestycjach. Jeśli pracujesz na etacie, masz niskie zobowiązania i alternatywne źródła dochodu, możesz pozwolić sobie na mniejszą poduszkę. Jeśli natomiast masz niestabilne dochody, warto rozważyć większą kwotę.
Podsumowanie – co wybrać dla siebie?
Czy 3 miesiące oszczędności wystarczą? Może. Ale 6 miesięcy daje komfort, a 9-12 miesięcy to opcja dla tych, którzy chcą pełnej niezależności. Moja rada? Sprawdź swoją sytuację i wybierz strategię, która będzie dla Ciebie najlepsza.
Jeśli pracujesz na etacie, masz niskie zobowiązania i alternatywne źródła dochodu, możesz pozwolić sobie na mniejszą poduszkę. Jeśli natomiast masz niestabilne dochody, warto rozważyć większą kwotę.
👉 A Ty? Jaką poduszkę finansową chcesz zbudować?😊
Jeden komentarz